Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Każdy tatuaż to osobna historia

Redakcja MM
Redakcja MM
Ten wielki tatuaż zakrywa inny, który klient studia Underground wykonał w wieku 14 lat.
Ten wielki tatuaż zakrywa inny, który klient studia Underground wykonał w wieku 14 lat. Sebastian Wołosz
Dlaczego robi się pierwszy tatuaż a dlaczego drugi? Najstarszy tatuażysta i czy tatuowanie jest bezpieczne. Przeczytaj nasz raport.

MAŁGORZATA MISZCZUK
[email protected]

– Pierwszy tatuaż robi się po coś, później już dla samego tatuowania. Ta sztuka nigdy nie wyjdzie z mody, jest silnie uzależniająca – mówią zgodnie pracownicy salonów tatuażu.

Rzadko zdarza się, aby ktoś miał tylko jeden tatuaż. Jeszcze rzadziej ludzie poprzestają na dwóch. To jest jak nałóg.

Najstarszy tatuażysta?

- Kreatywność klientów nie zna granic, po tylu latach pracy nic już mnie nie zaskakuje – mówi Robert Skwirzyński ze Studia Tatuażu Underground. – W zeszłym roku tatuowałem 82-letniego mężczyznę. Ludzie przychodzą z różnymi pomysłami. Dość często zdarzają się napisy, które trzeba później zakryć. Niedawno była u nas dziewczyna, która w intymnym miejscu miała napis „Własność Roberta”, przestrzegamy przed takimi pomysłami. Napisy umieszczane na ciele zazwyczaj są w języku angielskim. Często sentencje się powtarzają, bo ludzie czerpią inspiracje z Internetu.

Co jest teraz modne
– Do niedawna w modzie były litery chińskiego alfabetu, powoli jednak klienci odchodzą do tego pomysłu. W takich tatuażach zdarzały się pomyłki. Był taki przypadek, w którym napis oznaczał „wąż”, a kobieta była przekonana, że oznacza „miłość"– opowiada Grzegorz Krychowiak, pracownik Studia Tatuażu Craft.

Obecnie w modzie jest tatuaże na palcach. Pracownicy studiów tatuażu odradzają jednak ten pomysł. To złe miejsce na tatuaż. Dłonie myjemy znacznie częściej, przez co szybciej tatuaż szybciej się wyciera.

– Tatuaże to przeważnie symbol czegoś lub kogoś. Osoby decydujące się na trwale ozdabianie ciała, rzadko podejmują tę decyzje pod wpływem chwili Kiedyś naszym klientem był mężczyzna, który tatuował twarz Marilyn Monroe. Jego przyjaciel był jej wielkim fanem i chciał mieć taki tatuaż, niestety nie zdążył go zrobić. Klient w ten sposób chciał uczcić jego pamięć – wspomina Grzegorz Krychowiak, pracownik Studia Craft.

Opinia eksperta: Grażyna Jurska, dermatolog

– Tatuaże nie są szkodliwe dla skóry. Trzeba tylko dokładnie przemyśleć decyzję. Po paru latach może się już nie podobać, mogą być już inne zainteresowania, a z usunięciem jest problem. Nikt nie lubi blizn. Należy też pamiętać o higienie. Studio, w którym się decydujemy zrobić tatuaż trzeba też sprawdzić pod względem higieny. Zakażenia skóry są ciężkie do leczenia.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto