Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Melisa na święty spokój

Agata Markowicz
Na sklepowych półkach stoi w doniczkach obok bazylii, oregano i tymianku. Ale Polacy sięgają po melisę stosunkowo rzadko. Jej smak doskonale znają za to pszczelarze, nic dziwnego zatem, że to właśnie w pobliżu uli ...

Na sklepowych półkach stoi w doniczkach obok bazylii, oregano i tymianku. Ale Polacy sięgają po melisę stosunkowo rzadko. Jej smak doskonale znają za to pszczelarze, nic dziwnego zatem, że to właśnie w pobliżu uli rozciągają się jej największe plantacje. Melisa jest rośliną miododajną. Od najdawniejszych czasów na jej sok i intensywny aromat „łapią się” pszczoły.

– Melisa roztacza wokół przyjemny zapach cytryny, tym bardziej intensywny, jeśli jej listki rozetrzeć delikatnie w palcach. Znakomicie podkreśla smak potraw, ma także walory zdrowotne i lecznicze. Dlatego kto raz wysieje melisę, ten będzie robił to z roku na rok – zachęca dietetyczka Marzena Królikowska. – W wielu krajach gospodynie domowe dodają jej do sałatek i twarogu. Ja osobiście polecam melisę do pieczonych ryb, polędwicy wołowej, pulpecików mięsnych; z zastrzeżeniem, aby dodawać ziela zawsze dopiero po ugotowaniu – dodaje.

W Belgii i Holandii liśćmi melisy łagodzi się smak śledzi. Hiszpanie zioła melisy dodają do sosów i zup, a także aromatyzują nimi mleko. Liście melisy stosowane są także jako dodatek do herbat, aromatyzowania octu, likierów, do marynat, przy kwaszeniu ogórków i pomidorów.


Ziele parapetowe

W stanie dzikim melisa w Polsce nie rośnie, za to znakomicie udaje się w ogródku albo na domowym parapecie. Na parapecie można posiać ją jeszcze choćby teraz. Wystarczy około trzech tygodni, aby zbierać pierwsze plony. Melisa kocha słońce, dlatego bezwzględnie trzeba hodować ją w miejscu nasłonecznionym, a dodatkowo co jakiś czas obracać doniczkę, tak aby do każdej cząstki ziela dotarły życiodajne promienie. Nie lubi natomiast przeciągów i przegrzania, dlatego najlepiej udaje się w temperaturze 15-20 st. C.
Najlepsze do domowego wysiewu są gliniane, płaskie, ale szerokie doniczki. Na spód dobrze jest wsypać drenaż. Domowa uprawa melisy nie wymaga ziemi bogatej w składniki. W zupełności wystarczy do tego celu dostępna w sprzedaży ziemia uniwersalna, zmieszana z piaskiem lub kompostem.


Uspokaja i nie tylko

Melisa do dzisiaj znajduje uznanie w medycynie ludowej. Stosuje się ją np. przy zaziębieniach, astmie, nadpobudliwości nerwowej, niedokrwistości, braku apetytu, a także zewnętrznie przy bólach gośćcowych, urazach i wrzodach. Od wieków melisa stosowana jest także jako środek uspokajający, gdyż wyraźnie obniża próg wrażliwości ośrodkowego układu nerwowego. Polecana jest jako środek ułatwiający zasypianie, zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Olejek melisowy stosowany jest w formie okładów w grzybicach, opryszczce, półpaścu, po użądleniu owadów. Melisa jest też ziołem pobudzającym trawienie, wykazuje działanie rozkurczowe na mięśnie gładkie jelit, działa przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie.

Liście melisy wchodzą w skład wielu mieszanek ziołowych lub gotowych preparatów dostępnych w aptekach: kropli, syropów, roztworów doustnych. Spotkamy ją m.in. w składzie mieszanki ziołowej Nervosan, a wyciąg płynny z zioła zawierają krople Nervosol.


Kiedy zbierać

Kto hoduje melisę w ogrodzie albo na przydomowych plantacjach, na surowiec leczniczy powinien zbierać ziele w czasie kwitnienia rośliny, od czerwca do września. Można zbierać same liście albo odcinać całe pędy. Te ostatnie ścinamy na wysokości kilku centymetrów od pierwszych oczek, z których odbijają później pędy na następny zbiór. Kiedy wyschną obrywamy z nich liście. Melisę suszymy w cieniu, w przewiewnym miejscu i w temperaturze nie przekraczającej 30-35 st. C.

Co w środku

Zarówno liście, jak i całe ziele zawierają te same związki czynne związki, występujące jednak w różnych ilościach. W roślinie wykryto przede wszystkim olejek eteryczny, garbniki, gorycze, fenylokwasy, związki trójterpenowe, śluz.

Imiona
Melisa nazywana bywa także: rojownik, pszczelnik, pczelnik, matecznik, matcze ziele, cząberek, starzyszek


Przepisy na proste i zdrowe przysmaki z melisy poleca dietetyczka Marzena Królikowska

Pieczone pstrągi z melisą
4 pstrągi, 4 gałązki melisy, 1 łyżka soku z cytryny, 10 dag masła, 2 łyżki drobno posiekanych listków melisy, 1 łyżka oleju, sól, pieprz.
Utrzyj masło ze szczyptą soli, łyżeczką soku z cytryny i melisą, następnie wstaw do lodówki na dwie godziny. Sprawione i osuszone ryby skrop sokiem z cytryny, natrzyj solą i pieprzem. Do każdej ryby włóż kawałek masła i gałązkę melisy. Ułóż pstrągi na blaszce wysmarowanej olejem, upiecz w piekarniku lub na grillu. Podawaj z ziemniakami z wody, sosem melisowym i sałatą.

Drink Garre Noctem
100 ml ciemnego piwa, 50 ml brandy, plasterek cytryny, listki melisy.
Do kieliszka do czerwonego wina wlać piwo i brandy równocześnie, wrzucić kostkę lodu i plasterek cytryny, udekorować listkiem melisy.

Sos melisowy
3 łyżki posiekanych zielonych listków melisy, 2-3 ząbki czosnku, szklanka białego wytrawnego wina, 1/2 szklanki bulionu, łyżka masła, półtorej łyżeczki mąki ziemniaczanej, po szczypcie cukru i mielonej kolendry, łyżka soku z cytryny, sól, pieprz.
W rondelku stopić masło, wrzucić drobno posiekany czosnek, zalać bulionem, zagotować, dodać sól, pieprz, kolendrę i cukier. Wlać wymieszaną z winem mąkę ziemniaczaną i podgrzewać na małym ogniu mieszając aż sos zgęstnieje. Dodać melisę i sok z cytryny, wymieszać.

Napój miętowy z melisą
Garść liści mięty, garść liści melisy, 5 łyżek miodu płynnego, sok z 1 cytryny, 3 szkl. wody mineralnej.
Liście mięty i melisy drobno posiekać, zmiksować z miodem, sokiem z cytryny i wodą mineralną. Przecedzić przez sito, schłodzić.

Makaronowe wstążeczki z melisą
Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie, odcedzić, jedną pomarańczę obrać, podzielić na cząstki. Wycisnąć sok z drugiej pomarańczy, dodać dwie łyżeczki soku z cytryny i dwie łyżki octu winnego. Dodać łyżkę oliwy i kilka kropli sosu Tabasco. Makaron polać przygotowanym sosem, dodać kawałki pomarańczy. Posypać listkami melisy.

Zielone kostki lodu
Do pojemniczków na lód włożyć liść melisy, zalać wodą mineralną, zamrozić. Podawać do napoi.

Zielona Fantazja
Do szklanego dzbanka nalać wody mineralnej, wstawić do niego pęk umytej melisy, wrzucić kostki lodu, podawać po schłodzeniu.

Napar melisowy
1 czubatą łyżkę suszonych i rozdrobnionych liści lub ziela melisy zalewamy szklanką wrzącej wody i pozostawiamy pod przykryciem przez 20-30 minut. Po przecedzeniu pijemy 2-3 razy dziennie pół szklanki naparu, przede wszystkim w stanach ogólnego pobudzenia nerwowego, w nerwicy wegetatywnej, stanach niepokoju i bezsenności.

Wino melisowe
Około 50 g świeżych rozdrobnionych liści zalewamy 1 butelką białego wina półwytrawnego i pozostawiamy w ciemnym miejscu na 3 doby. Po przecedzeniu pijemy 3 razy dziennie po 2-3 łyżki maceratu przed jedzeniem dla pobudzenia trawienia, a także jako łagodny środek uspokajający.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kotlety mielone z piekarnika z fetą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto