V liga, grupa zachodnia. Rusza runda wiosenna 2024. Wieczysta II, Radziszowianka i Pcimianka walczą o awans

Tej wiosny odbyły się już pierwsze spotkania - trzy zaległe z jesieni - a w najbliższy weekend będzie formalny początek wiosny. Na starcie rewanżów sytuacja w walce o awans jest ciekawa, bo o dwa premiowane miejsca walczą przede wszystkim: Wieczysta II Kraków (35 pkt), Pcimianka (35) i Radziszowianka (32; 4. Węgrzcanka ma 26 pkt). Dwie ostatnie zmierzą się w sobotę - wyjątkowo na boisku Garbarni ze sztuczną nawierzchnią. Ewentualna porażka Radziszowianki znacznie utrudni jej zadanie.

Z czołowej trójki w zimie teoretycznie najbardziej wzmocniła się właśnie ekipa z Radziszowa. M.in. dołączyli Damian Matyja i Łukasz Sosnowski (obaj MKS Trzebinia), Szymon Burkat (Wiślanka Grabie) i Dawid Kamiński (Tempo Białka), mający w CV sporo meczów w I, II i III lidze, a także epizod w ekstraklasie (Wisła Kraków).

W Pcimiu z nowych twarzy są m.in. Szymon Jeziorski (ostatnio Tempo Białka) i Igor Zarzyka (Cosmos Nowotaniec). Wieczysta II natomiast będzie korzystać ze wsparcia z I zespołu, liderującego w III lidze. Rezerwy w sparingach pokazywały moc, wygrywając kilkakrotnie w dwucyfrowych rozmiarach.

Trochę wyjaśniło się w walce o utrzymanie, bo dwa kluby same "zgłosiły się" do opuszczenia stawki, wycofując się w zimowej przerwie: 15. i 16. miejsce zajmą Karpaty Siepraw i Wiślanka Grabie (rywale wiosną będą dostawać punkty walkowerem). To jednak nie koniec, bo zdegradowanych zostanie więcej ekip. Ile? Zgodnie z regulaminem tyle, aby liga liczyła 16 zespołów. A na liczebność wpływ mają wyniki na wyższych szczeblach (łańcuszek spadków realnie zaczyna się w II lidze), gdzie sytuacja nie jest korzystna dla Krakowa i Małopolski Zachodniej.

Niezależnie od innych rozstrzygnięć, z V ligi spadnie też trzeci od końca zespół (14.), a każdy spadający z IV ligi zepchnie kolejną ekipę. Mogą to być nawet trzy drużyny (wyżej zagrożone są Unia Oświęcim, MKS Trzebinia i Niwa Nowa Wieś, które trafią do tej grupy). Czyli nawet 11. miejsce może nie dać utrzymania.

W pierwszej wiosennej kolejce ważny dla układu dolnej strefy będzie mecz najsłabszych ekip pozostałych w lidze: Orzeł Piaski Wielkie (8 pkt) - Spójnia Osiek-Zimnodół-Zawada (10 pkt).

W lidze doszło też do kilku zmian trenerów. W Tempie za Marcina Sadkę jest Tomasz Gorczyk; Kamil Czarnecki zastąpił w Jutrzence Giebułtów Roberta Czopka, a Tomasz Szczytyński zmienił w Orle Piaski Wielkie Grzegorza Trelę.

• Orzeł Piaski Wielkie - Spójnia Osiek-Zimnodół-Zawada (s. 15)
• Radziszowianka Radziszów - Pcimianka Pcim (s. 15)
• KS Chełmek - Wieczysta II Kraków (s. 15)
• Węgrzcanka Węgrzce Wielkie - Skawa Wadowice (s. 15)
• KS PKM Olkusz - Jutrzenka Giebułtów (s. 19)
• Garbarnia II Kraków - Tempo Białka (n. 14:30)
• Błękitni Modlnica - Wiślanka Grabie 3:0 walkower
• Karpaty Siepraw - Sokół Kocmyrzów 0:3 walkower